Policja i rodzina wciąż poszukują zaginionego kilka miesięcy temu Jarosława Ludwy. 23 czerwca tego roku mężczyzna zamieszkujący Wójcice wyszedł z domu i do tej pory nie wrócił. Jarosław Ludwa ma 55 lat i 182 centymetry wzrostu. Jest krępy i barczysty, ma krótkie siwe włosy. W chwili zaginięcia ubrany był w spodenki za kolano koloru szarego, z czerwonymi wstawkami po bokach, zielony podkoszulek na szerokich ramiączkach oraz brązowe klapki. Znakiem szczególnym mężczyzny jest tatuaż na przodzie uda przedstawiający głowę Indianina z pióropuszem. Jarosław Ludwa ma także blizny pooperacyjne na kolanach i biodrach. Ktokolwiek widział lub posiada informacje na temat miejsca pobytu zaginionego, proszony jest o kontakt z Policją