Nie będzie problemu z potwierdzeniem zgonu
Written by Maciej Byczek, Michał KorczowskiNysa będzie miała koronera, a nawet dwóch. Chodzi o nikogo innego, jak biegłego, który będzie stwierdzał zgon w wyjątkowych przypadkach. Starostwo Powiatowe w Nysie już w tym tygodniu podpisze umowy z dwoma lekarzami, którzy będą pełnić tę rolę. - Mieliśmy w ubiegłym roku kilka przypadków, że Policja znalazła zwłoki i były problemy z potwierdzeniem zgonu denata - mówi Adam Fujarczuk, starosta nyski i wyjaśnia, że zdarzały się przypadki długiego oczekiwania na lekarza, który mógłby potwierdzić zgon znalezionej osoby. - Mieliśmy przypadek, że po zabezpieczeniu ciała trzeba było kilka dni czekać na potwierdzeniu zgonu - dodaje starosta Fujarczuk. I choć koroner nie będzie miał pracy po łokcie - w zeszłym roku było tylko 5 takich przypadków - to z pewnością procedury związane ze stwierdzeniem zgonu będą teraz trwały znacznie krócej niż dotychczas.
Adam Fujarczuk
{mp3}2013/pazdziernik/fujarczuk{/mp3}