Zaskoczenie w nyskim Urzędzie Pracy - PKS likwiduje połączenia do Tułowic.
To był dojazdy pracownicze, do których nyski pośredniak dopłacał. Wszystko po to, aby mieszkańcy powiatu mogli znaleźć i utrzymać pracę w jednej z firm na terenie Tułowic. Jak mówi dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Nysie - Kordian Kolbiarz - codziennie autobusami jeździ w sumie około 40 osób. Prezes nyskiego PKS-u Stanisław Arczyński tłumaczy, że kursy są nierentowne. Autobusy do Tułowic są połączeniami komercyjnymi. Dziś dyrektor pośredniaka ma spotkać się ze starostą Adamem Fujarczukiem w sprawie utrzymania połączeń.
Published in
Wiadomości regionalne - Nysa