Zając i królik to zwierzęta nieodłącznie kojarzące się ze Świętami Wielkiejnocy. Dla dwóch mężczyzn zatrzymanych przez opolską policję stały się łatwym łupem. Opolscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn na gorącym uczynku kradzieży rasowych królików. Zwierzęta zostały skradzione z hodowli na terenie Opola. Swoje straty pokrzywdzony oszacował na 500 złotych. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty, grozi im do 5 lat więzienia. Policjanci z Komisariatu I Policji w Opolu w nocy z niedzieli na poniedziałek patrolowali rejon dzielnicy Zaodrze. Nagle przejeżdżając obok jednej z posesji zauważyli dwóch mężczyzn, którzy przeskakują przez płot i uciekają do zaparkowanego nieopodal dostawczego volkswagena. Po chwili obaj mężczyźni byli już w rękach policjantów.  
W ich samochodzie funkcjonariusze znaleźli worek, w którym były dwa króliki. Mundurowi szybko ustalili, że 23 i 47-latek ukradli zwierzęta ze znajdującej się obok prywatnej hodowli. Policjanci powiadomili o wszystkim jej właściciela.
Skradzione zwierzęta trafiły do właściciela, a zatrzymani do policyjnego aresztu. Policjanci przedstawili im zarzuty kradzieży. Teraz grozi im nawet do 5 lat więzienia.