Powraca sprawa nadużyć w prudnickim starostwie powiatowym. Chodzi o proceder wyprowadzania pieniędzy przez  jedną z pracownic z placówki, która prowadząc podwójną księgowość, przelewała pieniądze powiatu na różne konta. Starostwo złożyło do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełniania przestępstwa. Po odkryciu procederu służby finansowe powiatu rozpoczęły weryfikację dokumentacji księgowej. Dziś kontrole są na ukończeniu. Jak się okazuje, w procederze mogły brać udział również inne osoby, przede wszystkim pracownicy szkół, których obsługą finansową zajmowała się podejrzana. Kwota zagarnięta przez osoby współdziałające może sięgać nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Pracownica starostwa, po przyznaniu się do winy, została już dyscyplinarnie zwolniona. Zaznaczyła jednak, że do jej kieszeni trafiła jedynie część zagarniętej sumy. Prokuratura i prudnicka policja badają, gdzie trafiły pozostałe wyprowadzone z kasy powiatu fundusze.