Ponad 3 godziny trwała akcja ratunkowa i negocjacje z niedoszłym samobójcą w Białej. Około południa strażacy i policjanci otrzymali informacje, że na dachu jednego z budynków znajduje się mężczyzna, który - z krzyżem w ręku - biega i krzyczy. Na miejscu zdarzenia pracowali policyjni negocjatorzy, akcja zakończyła się powodzeniem - mężczyznę udało się uratować, został przewieziony do szpitala w Opolu - mówi sierż. sztab. Tomasz Kukułka z prudnickiej policji.
{mp3}2013/dh/kuku{/mp3}
Nie wiadomo, dlaczego mężczyzna chciał targnąć się na swoje życie.
--
Z dzisiejszych (22.08) informacji otrzymanych od policji wynika, że sprawa dotyczyła nie 26-latka, ale 34-letniego mieszkańca Białej.
Published in
Region