Ustawka kibiców, huk i krew, czyli pozoracja na nyskim rynku
Written by Michał KorczowskiRace, petardy, krew, karetki na sygnale i policyjne pałki - dantejskie sceny rozegrały się dziś na placu przed nyską bazyliką, gdzie doszło do prawdziwej batalii krewkich kibiców. Nie obyło się bez interwencji policji, pogotowia i straży pożarnej. Jednak uspokajamy - choć wyglądało to naprawdę dramatycznie i spektakularnie, to krew była sztuczna i nikomu nie groziło niebezpieczeństwo.
{mp3}2013/danek/Sandra Zlosnik{/mp3}
Mówi Sandra Złośnik, studentka III roku Bezpieczeństwa Wewnętrznego Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nysie. W ten właśnie sposób studenci uczelni - nieco wcześniej niż reszta kraju - zainaugurowali 23. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Oprócz kibolskiej batalii mieszkańcy miasta mogli obejrzeć dziś przede wszystkim pokaz sprawnej interwencji służb porządkowych i medycznych. W tej roli swoje umiejętności zaprezentowali studenci z Koła Naukowego Medycyny Ratunkowej. I choć policyjne pałki poszły w ruch, a race odpalono, to oczywiście nikomu nic się nie stało. Pomiędzy wozami strażackimi i karetkami pogotowia sprawnie uwijali się również uczniowie Zespołu Szkół Ekonomicznych w Nysie oraz inicjatorzy całego zamieszania - studenci z Koła Naukowego Bezpieczeństwa Wewnętrznego.