Czy w nyskim szpitalu doszło do zaniedbania?
Written by Agata GwóźdźWracamy do sprawy wypadku starszej kobiety, do którego doszło w nyskim szpitalu. Przypomnijmy, do nyskiej prokuratury wpłynęło zawiadomienie o możliwości zaniedbań ze strony personelu placówki wobec 84- letniej mieszkanki Sękowic. Kobieta, z niewiadomych przyczyn, wstała ze szpitalnego łóżka i wyszła z oddziału. Wczoraj w szpitalu odbyła się konferencja prasowa, zwołana w celu wyjaśnienia całej sprawy.
Mówi zastępca dyrektora ds. medycznych, Marek Szymkowicz:
{mp3}2013/danek/szymkowicz1{/mp3}
Do incydentu doszło w momencie, gdy pielęgniarki były zajęte pacjentem po operacji chirurgicznej. Po wykonaniu tych czynności, jedna z pielęgniarek niezwłocznie wróciła do 84-latki wiedząc, że kobieta była w tym dniu niestabilna emocjonalnie.
{mp3}2013/danek/szymkowicz2{/mp3}
Po dogłębnej analizie nagrań z monitoringu i pracy personelu szpitala w tym dniu, komisja doszła do wniosku, że pacjentce zapewniono pełną opiekę.
- Mamy do czynienia z wypadkiem u starszej, schorowanej osoby, która korzystając z chwili nieuwagi personelu, oddaliła się i doznała upadku, do którego mogło dojść także poza szpitalem - dodaje Marek Szymkowicz.