Jeszcze nie przeżyliśmy prawdziwego, zmasowanego ataku tej zimy, a już pomysł na ograniczenie jej skutków mają samorządowcy.
- Sugeruje i wnoszę do pana starosty o to, aby zlecić rolnikom zimowe utrzymanie dróg należących do powiatu - mówi Daniel Palimąka, radny powiatu nyskiego, dla którego to najlepsze rozwiązanie dla newralgicznych, najczęściej zasypywanych miejsc. Według radnego w kilku miejscowościach mogliby się tym zająć wynajęci do tego rolnicy, którzy posiadają odpowiednie maszyny. Cała procedura zorganizowania takich prac też nie byłaby trudna ponieważ przy takich zleceniach nie ma obowiązku rozpisywania przetargu.
- Nie ma takiej potrzeby. Przy zleceniach do 14 tysięcy euro nie jest wymagana procedura przetargowa, a jestem pewny, że kwota ta nie byłaby większa - zaznacza radny Palimąka. - A na pewno mielibyśmy problem z głowy i moglibyśmy mieć zawsze te zawiewane w zimie miejsca odśnieżone - dodaje. 
Największe problemy z utrzymaniem dróg w powiecie nyskim występują w takich miejscowościach jak Jarnołtówek, Kijów, Piotrowice Nyskie czy Lipniki i Chociebórz.

Daniel Palimąka
{mp3}2013/pazdziernik/palipali{/mp3}