Policjanci z Nysy zatrzymali cztery osoby podejrzewane między innymi, o kradzież samochodu i akumulatorów. - Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o kradzieży auta z parkingu w Nysie. Już w chwile po zgłoszeniu samochód odnalazł się w Głuchołazach, gdzie został porzucony przez złodziei - mówi Katarzyna Janas z nyskiej Policji. - Wcześniej samochód został uszkodzony podczas zderzenia ze znakiem drogowym. Śledczy po oględzinach auta natychmiast wytypowali sprawców kradzieży, których zatrzymano już na drugi dzień.
W trakcie policyjnych ustaleń wyszło też na jaw, że starszy z mężczyzn podejrzewany o kradzież samochodu ma na swoim koncie również inne przestępstwa. Śledczy dotarli do dwóch kolejnych mężczyzn (18 i 22 latka), którzy towarzyszyli zatrzymanemu w kradzieży akumulatorów, do których dochodziło w listopadzie. Cała czwórka stanie przed Sądem. Grozi im kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Odzyskane przez funkcjonariuszy narzędzia oraz samochód zostały zabezpieczone, a następnie przekazane właścicielowi.