Niezwykle ważne starcie dziś (14 grudnia) przed Stalą Nysa. Podopieczni Krzysztofa Wójcika, przygotowują się w Suwałkach do spotkania z tamtejszym Ślepskiem. - Nie ukrywam, że jedziemy tam po punkty. Bo trochę tych punktów natraciliśmy ostatnio. Z Będzinem zagraliśmy bardzo słabo, więc każdy chce zatrzeć tą plamę - mówi Mateusz Biernat, rozgrywający nyskiej drużyny, który natychmiast zaznacza, że nie będzie łatwo wygrać z siatkarzami z Suwałk. - Trzeba tam dojechać, trzeba poczuć się na hali. Będziemy grać z trudnym przeciwnikiem, który u nas w Nysie postawił nam, trudne warunki - dodaje rozgrywający Stali Nysa. Początek meczu w Suwałkach o 18.00.

Mateusz Biernat
{mp3}2013/pazdziernik/mati{/mp3}

Punkty przydałyby się także siatkarzom drugoligowego Juve Głuchołazy. Drużyna ta aktualnie zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. - Nie z takich opresji się wychodziło. Musimy zacząć wygrywać. Ale my naprawdę potrzebujemy czasu. Jesteśmy młodym zespołem - mówi Arkadiusz Olejniczak, trener Juve. Dziś (14 grudnia) głuchołazianie zmierzą się na wyjeździe z trzecim w tabeli Volleyem Rybnik. To spotkanie także o 18.00.

Arkadiusz Olejniczak
{mp3}2013/pazdziernik/olej{/mp3}

W jednej ósmej finału Pucharu Polski zakończyli swój udział w tych rozgrywkach szczypiorniści Olimpu Grodków. Natomiast 14 grudnia będą walczyć o kolejne ligowe punkty, aż w odległym Przemyślu. Olimp zagra ze spadkowiczem z ekstraklasy. Choć faworytem są akademicy z Przemyśla, miejmy nadzieję, że grodkowianie powalczą o niespodziankę.

O godzinie 17.00 w Kłodzku, o kolejne punkty do tabeli rozgrywek drugoligowych, powalczą koszykarze Pogoni Prudnik. Co ciekawe rywalem naszych koszykarzy, będzie Nysa Kłodzko. W tabeli przed tym spotkaniem prudniczanie są czwarci, drużyna dzisiejszych gospodarzy plasuje się na ósmej pozycji.