Wigilia to czas spotkań z rodziną, czas kolędowania, ale też czas jedzenia. W tym dniu na naszych stołach pojawi się na pewno barszcz z uszkami, ale do Bożonarodzeniowego menu trafiają też mniej tradycyjne przysmaki. O to, co pojawia się na wigilijnych stołach, zapytaliśmy lokalnych samorządowców. Jak mówi wicestarosta nyski, Czesław Biłobran jego rodzina stawia na tradycję.
- Nie jest tajemnicą, że wicestarosta gotuje. Moje słynne pierogi to już tradycja i wszyscy chyba o tym wiedzą - mówi wicestarosta i ujawnia jednocześnie, że specjalizuje się też w wyrobie kutii. Mało tego rywalizuje o miano najlepszego cukiernika w rodzinie. - Babcia przekazała mi recepturę wyrobu kutii. Przy okazji świąt robimy zawody, kto zrobi lepszą kutię. Mój tato i moi bracia przynoszą przygotowane przez siebie smakołyki i pozostali członkowie rodziny smakują i wybierają najlepszą kutie - mówi samorządowiec i zapalony kucharz jednocześnie.
Przypomnijmy, podstawą przyrządzania kutii jest ziarno pszenicy. Musi być ona we właściwy sposób przygotowana, namoczona i gotowana przez wiele godzin. Do pszenicy dodaje się tez specjalne dodatki, zwykle mające znaczenie symboliczne między innymi mak, miód czy orzechy.

Czesław Biłobran
{mp3}2013/pazdziernik/bilobra o kutii{/mp3}