Prawdziwe oblężenie przeżyły w ostatnich dniach starego i pierwszych Nowego Roku Góry Opawskie. Próżno było poszukiwać jakichkolwiek miejsc noclegowych w Jarnołtówku czy Pokrzywnej. Paweł Szymkowicz, z wydziału Promocji, Turystyki i Sportu Urzędu Miejskiego w Głuchołazach uważa, że to efekt szerokiej kampanii reklamowej perełek województwa w mediach ogólnopolskich. Wśród nich prezentowane są między innymi Góry Opawskie. W jedynym po stronie polskiej schronisku górskim nie sposób znaleźć wolne miejsce. - Wieczorem jak patrzyliśmy, to latarka za latarką, czołówka za czołówką. Masę ludzi szło na Kopę Biskupią. Nasze schronisko pęka w szwach - mówi Elżbieta Kacprzyńska z Górskiego Domu Turysty "Pod Kopą Biskupią" i jak dodaje Elżbieta Kacprzyńska już zdarzają się pytania o rezerwację pokojów na kolejnego Sylwestra. Dodajmy, że w Gminie Głuchołazy powstają kolejne ośrodki wypoczynkowe, które mają sprawić, że nie będzie problemów z zakwaterowaniem podczas imprez odbywających się w regionie. A największy problem ze znalezieniem pobytowego lokum przypada na przełom roku i połowę lipca, podczas międzynarodowego festiwalu Piosenki Turystycznej "Kropka".

Elżbieta Kacprzyńska
{mp3}2013/pazdziernik/ela_pop{/mp3}