Prawie 32 tysiące złotych zebrano w Prudniku podczas wczorajszego (12 stycznia) finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zbiórkę prowadziło 120 wolontariuszy oraz chętnie włączające się w akcję miejscowe instytucje. Chętnie także do akcji włączyli się prudniccy niepełnosprawni. - Po pierwsze nie mamy co robić w domu, a po drugie chcemy pomóc dzieciom - mówili zgodnie niepełnosprawni wolontariusze WOŚP-u w Prudniku.
Kwota ta może jeszcze wzrosnąć. Pieniądze zbierano bowiem, między innymi w areszcie śledczym. Dla porównania, w poprzednich dwóch latach w Prudniku zebrano 4 tysiące złotych mniej. W sąsiednich Głuchołazach z puszek uzyskano ponad 17 tysięcy złotych i tak jak w Prudniku zliczają pieniądze z licytacji.

Wolontariusze z Prudnika
{mp3}2013/pazdziernik/niepelnosprawni{/mp3}