Nie mogła dostać się na swoją pocztę e-mail, nie działało również hasło na portalu społecznościowym. Okazało się, że to nie błąd komputera, a włamanie na prywatne konta internetowe. Młoda nysanka postanowiła zgłosić sprawę na Policję. Funkcjonariusze w krótkim czasie ustalili dwóch młodych mężczyzn, 17 i 18-latka, których podejrzewają o ten czyn. Obaj usłyszeli zarzuty przełamania elektronicznego zabezpieczenia do portalu internetowego i poczty elektronicznej. Jeden z podejrzanych w chwili popełnienia czynu był nieletni. O jego dalszym losie zadecyduje Sąd Rodzinny. Starszemu grozi do 2 lat więźnia.