Dwa złote medale olimpijskie Kamila Stocha sprawiają, że w Polsce ta dyscyplina znowu zdobywa coraz więcej fanów. Jak się okazuje przed wojną skoczkowie swoją formę szlifowali między innymi w gminie Głuchołazy. W Pokrzywnej znajdują się bowiem ruiny dawnego obiektu, gdzie rywalizowali najlepsi zawodnicy. Niestety, wyniki polskich skoczków nie spowodują remontu obiektu. - Kluczowym problemem jest to, że teren ten nie jest własnością gminy - mówi Edward Szupryczyński, burmistrz Głuchołaz. - Było już kilka prób oczyszczenia tego terenu - dodaje burmistrz Głuchołaz i przyznaje, że skocznię należałoby odbudować, ale aktualnie nie jest to priorytetem inwestycyjnym gminy - W tej chwili przebudowujemy stadion, budujemy kąpielisko, zmodernizowaliśmy kilka innych obiektów sportowych na terenie gminy - wyjaśnia Edward Szupryczyński.

Edward Szupryczyński
{mp3}2013/pazdziernik/skocznia{/mp3}