Przed nyskimi cukierniami kolejki niczym w czasach PRL-u. Wszystko oczywiście za sprawą króla dzisiejszego dnia - PĄCZKA. Chociaż każdy taki smakołyk ma od dwustu do sześciuset kilokalorii. Jednak dziś ich nie liczymy. - Dzisiaj będę potrzebował ze dwadzieścia pączków - przyznaje klient jednej z nyskich cukierni, która od lat cieszy się dużą popularnością. Stojące w kolejce panie przyznają, że "tłusty czwartek" to czas szczególny, w którym nie ma co oszczędzać i dodatkowe kalorie to nie problem - Przeważnie sama robię pączki, ale dzisiaj to kupię i to ze dwadzieścia - przyznaje pani Alicja.  Dla porządku dodajmy odrobinę statystyki. W "tłusty czwartek" Polacy zjadają średnio po trzy pączki.

Sonda
{mp3}2013/pazdziernik/paczko-sonda{/mp3}