Chciał okraść sąsiadkę, wpadł w ręce Policji. Nyscy funkcjonariusze zatrzymali wczoraj (12 marca) 54-latka, który usiłował włamać się do jednego z mieszkań na terenie powiatu. Jak ustalili policjanci, jego mieszkanka, wracając ze spaceru, zauważyła wybiegającego z wnętrza domu zamaskowanego mężczyznę. Kobieta pobiegła za nim. Ściągnęła z jego głowy kominiarkę i rozpoznała sprawcę. - Podejrzanym okazał się jej sąsiad, który zidentyfikowany przez pokrzywdzoną zamknął się w swoim mieszkaniu - mówi sierżant sztabowy Katarzyna Janas z nyskiej Policji. - Po chwili na miejscu pojawili się funkcjonariusze. Na podstawie zebranych informacji policjanci zatrzymali podejrzanego 54-latka. Mężczyzna po przewiezieniu do komendy został przesłuchany. Śledczy przedstawili mu zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem - dodaje policjantka. Teraz grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Katarzyna Janas
{mp3}2013/pazdziernik/kata1{/mp3}