- Poleję się benzyną i podpalę. Mam już dość! - takie słowa usłyszeliśmy w słuchawce. Zadzwonił do nas jeden z mieszkańców Nysy, który groził samobójstwem. Nasza reporterka zareagowała natychmiast. O sprawie poinformowaliśmy policję, która wysłała na miejsce patrol. Mężczyzna próbował popełnić samobójstwo, jednak próba ta została udaremniona. Mimo oporów mężczyzna został przewieziony do szpitala. Jak dowiedzieliśmy się o jego sąsiadów, do aktu desperacji mogła go doprowadzić ciężka sytuacja życiowa: mężczyzna mieszka w bardzo trudnych warunkach, ma astmę, co chwilę wzywane jest pogotowie.