"Nie służba zdrowia, ale służba śmierci" - te słowa Patryka Jakiego, posła Solidarnej Polski, wywołały oburzenie i falę krytyki. - Użyłem tego terminu nie w odniesieniu do całej służby zdrowia, tylko podsumowując kilka przypadków z ostatnich miesięcy, gdy ludzie umierali pod szpitalami. To była tylko analogia, być może gorzka, ale niestety prawdziwa, która się zdarzyła nawet na Opolszczyźnie - tak swoją kontrowersyjną wypowiedź poseł wyjaśniał dziś rano na naszej antenie. Jednak pomimo krytycznej oceny pewnych incydentów dotyczących działania służby zdrowia, poseł nadmienia, że nie chce generalizować. Wypowiedź, jaką Patryk Jaki wygłosił na antenie Telewizji Polskiej, wywołała oburzenie m.in. Marka Szymkowicza, szefa komisji zdrowia przy sejmiku wojewódzkim, wicedyrektora szpitala w Nysie.

Patryk Jaki

{mp3}2013/pazdziernik/sluzba smierci2{/mp3}

{mp3}2013/pazdziernik/sluzba smierci3{/mp3}