Get Adobe Flash player
%AM, %18 %315 %2014 %08:%Jun

Niewiele kąpielisk na Opolszczyźnie można określić mianem bezpiecznych

Written by Agata Gwóźdź
| | fot. Daniel Banaszek|

Rozpoczął się sezon letni, okazuje się jednak, że niewiele kąpielisk na Opolszczyźnie można określić mianem bezpiecznych. Coraz więcej osób wybiera dzikie akweny, gdzie wprawdzie jest tanio, ale niebezpiecznie. Do takich dzikich kąpielisk zaliczyć można w naszym regionie m.in. Rogi i Kobylice w okolicach Kędzierzyna Koźla, Babi Loch w powiecie brzeskim oraz Malerzowice koło Nysy. Według woprowców to władze gminy powinny zadbać, by miejsca wykorzystywane przez mieszkańców do kąpieli były bezpieczne i zatrudniano tam ratowników. Tak też jest w Nysie, gdzie niedawno miało miejsce oficjalne otwarcie ogniwa policji wodnej. Od teraz nad jeziorem będziemy mogli wypoczywać spokojnie, gdyż nad naszym bezpieczeństwem czuwać będą zarówno WOPR-owcy skupieni w nowo otwartej stanicy, jak i funkcjonariusze policji. Uroczyste otwarcie ogniwa wodnego było okazją do zaprezentowania służb w akcji podczas zainscenizowanego wypadku.

{mp3}2013/danek/ogniwo wodne{/mp3}

Główne cele współpracy policji i WOPR-u przybliżyła Inspektor Irena Doroszkiewicz, opolski komendant wojewódzki policji. Oprócz jeziora nyskiego bezpiecznie będziemy się czuć w trakcie wypoczynku na basenach w Głogówku i Białej, nad jeziorem Turawskim, w Dębowej (koło Kędzierzyna-Koźla) oraz na kąpieliskach w Opolu.

Read 1342 times
belka-620.gif
  • Wywiady Radia Nysa FM
  • Giełda pracy
  • Music Star
  • Lista przebojów
Previous Next