Powraca sprawa tragicznej śmierci 14-latka z Kędzierzyna-Koźla. Przypomnijmy, do tragedii doszło w ubiegły wtorek  wieczorem na jednym z nieczynnych boisk szkolnych przy ulicy Kozielskiej. W trakcie zabawy jeden z kolegów podał chłopcu puszkę ze sprężonym powietrzem. Prawdopodobnie właśnie wdychanie powietrza było przyczyną śmierci 14-latka. Podczas sekcji prokurator stwierdził, że doszło do przekrwienia narządów wewnętrznych i ostrej rozedmy płuc. Lekarz nie wypowiedział się jednak co do ostatecznej przyczyny zgonu. Końcowa opinia zostanie wydana dopiero po wcześniejszym wykonaniu badań laboratoryjnych i przeanalizowaniu wyników. Pogrzeb Michała odbył się w sobotę na cmentarzu Kuźniczka.