Mariusz B., skazany ze strzeleckiego więzienia, odpowie za płatną protekcję. Mężczyzna miał za pieniądze załatwiać przerwy w odbywaniu kary, zwolnienia warunkowe lub przepustki -  powołując się na znajomości w sądzie i administracji więzienia w Strzelcach Opolskich, oszukiwał współosadzonych. Prokuratura Rejonowa w Strzelcach Opolskich przygotowała już akt oskarżenia - mówi prokurator Lidia Sieradzka, rzecznik opolskiej prokuratury:

{mp3}2013/lipiec/wyludzenia_23{/mp3}

Mariusz B. miał  precyzyjny cennik swoich usług. Za czasowe opuszczenie więzienia trzeba było zapłacić 2 tysiące zł, zaś za przerwę w odbywaniu kary 8 tysięcy zł. łącznie wyłudził 28 tys. złotych: zarzuty usłyszała też żona osadzonego, Magdalena B.:

{mp3}2013/lipiec/pieiadze_23{/mp3}

Aktem oskarżenia objęto też 4 inne osoby, które miały wręczyć pieniądze - jak podkreśla prokurator Sieradzka, nie było żadnego układu z żadnym z urzędników ze wskazywanych instytucji. Oskarżeni dobrowolnie poddali się karze. Z mariuszem b. uzgodniono karę 2 lat i 3 miesięcy więzienia. Musi również zwrócic uzyskane korzyści majątkowe.