Czterech kierowców zatrzymanych po spożyciu alkoholu i ponad 1300 przebadanych kierujących, to bilans policyjnych działań w trakcie weekendu na drogach powiatu nyskiego. Niechlubnym rekordzistą był sprawca zdarzenia drogowego.  20–latek, który miał 2 promile alkoholu w organizmie stracił panowanie nad samochodem. - W nocy z piątku na sobotę (1 marca) około 1.10 w nocy policjanci otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na ulicy Baligrodzkiej w Nysie. Z wstępnych ustaleń policjantów z nyskiej drogówki wynika, że 20 – letni kierujący osobowym nissanem jadąc ulicą Krawiecką w kierunku ulicy Baligrodzkiej, nie dostosował prędkości do warunków na drodze, stracił panowanie nad kierowanym pojazdem i najechał na zaparkowane pojazdy. Na szczęście w tym zdarzeniu nikt nie ucierpiał - relacjonuje Katarzyna Janas z nyskiej Policji. Wiele szczęścia mieli też uczestnicy kolizji w niedzielę. - Wczoraj, (2 marca) na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym ulicy Mostowej, Szlak Chrobrego, Ujejskiego, doszło do pierwszego w tym roku zdarzenia z udziałem 33 - letniego motocyklisty. W tym przypadku również nikt nie doznał obrażeń ciała - informuje Katarzyna Janas. Dzisiaj, (3 marca) od godzin rannych policjanci sprawdzają stan trzeźwości kierujących. Do tej pory utratą uprawnień do kierowania zakończyły się kontrole drogowe w Lipnikach (gm. Otmuchów). - Około 5.45, 41 – letnia kierująca oplem astrą zdecydowała się wsiąść do samochodu pod wpływem alkoholu. Wynik badania wskazał prawie 0,5 promila. Kolejny kierowca na podwójnym gazie o 7.20 prowadził osobowego peugeota również w Lipnikach. 38 – letni mieszkaniec województwa dolnośląskiego odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości - przyznaje oficer prasowy KPP Nysa.
W sumie funkcjonariusze przebadali ponad tysiąc trzysta kierowców. Ponadto policjanci wyjeżdżali do skutków  kolizji drogowych, aż dziewięć razy.